Rok temu Jędrek, Ksawery i Oliver po raz pierwszy przystąpili do I Komunii św. Wówczas msza św. sprawowana była tylko dla niesłyszących chłopców, ich rodzin i przyjaciół. Po wakacjach chłopcy zaczęli uczestniczyć we mszy św. razem ze słyszącymi rówieśnikami. Chłopcy korzystają z implantów ślimakowych, posługują się mową artykulacyjno-dźwiękową aczkolwiek z pewnymi ograniczeniami, znają również język migowy. Warunki akustyczne jakie panują w kościele utrudniają im pełne rozumienie słów wypowiadanych przez kapłana i wiernych. Raz w miesiącu do kościoła św. Jacka w Straszynie koło Gdańska dojeżdża p. Barbara Bednarska i tłumaczy mszę św. na język migowy. Tłumaczenie mszy św. na język migowy sprawia, że niesłyszący chłopcy mogą w pełni w niej uczestniczyć.
Ksiądz proboszcz Ryszard Bugajski niezwykle życzliwie podchodzi do niesłyszących dzieci, życzliwość widoczna jest również w postawie słyszących dzieci, które spontanicznie w modlitwie powszechnej pamiętają o swoich głuchych rówieśnikach. Niesłyszący chłopcy starają się aktywnie uczestniczyć we mszy św., bardzo lubią odpowiadać na pytania zadawane dzieciom przez księdza, chociaż w tym wypadku niezbędna jest pomoc tłumaczki. Doświadczenia z gdańskiej diecezji pokazują, że model inkluzyjny duszpasterstwa niesłyszących dzieci jest możliwy.